Elektryczny Fiat 500 nie dla Tych

Elektryczny Fiat 500 nie dla Tych

Koncern FCA poinformował wczoraj, że zamierza zainwestować 700 mln euro w budowę linii produkcyjnej elektrycznej wersji Fiata 500 w Turynie. To oznacza koniec nadziej na produkcję 500 EV w Tychach.

Samochód, który wobec rosnącego nacisku UE na elektryfikację gamy modelowej może okazać się kluczowy dla przyszłości Fiata w Europie, będzie powstawał w kultowej dla marki, macierzystej fabryce Mirafiori. Plan połączenia FCA i Renault nie dojdzie do skutku i Fiat nie będzie mógł skorzystać z doświadczeń, jakie francuska marka ma na rynku samochodów elektrycznych. Niezbędne jest zatem opracowanie własnych modeli.

 

Produkcja 500 EV ma wystartować już w drugim kwartale 2020 roku. Pietro Gorlier, szef FCA na Europę, liczy na sprzedaż 80 tys. sztuk rocznie i takie mają być docelowe moce produkcyjne fabryki. Będzie to pierwszy masowo sprzedawany w Europie elektryczny Fiat. Koncern produkował już co prawda pojazdy z takim napędem, ale w bardzo ograniczonej ilości – np. w latach 1992-1996 w Tychah powstało 100 sztuk Cinquecento Elettra.

 

Skoro już o Tychach mowa, to w komunikacie poinformowano tylko, że polski zakład nadal będzie równolegle wytwarzał spalinowe wersje 500-tki. Nie ma zatem żadnych deklaracji na temat nowego modelu dla fabryki, która w minionym roku straciła na rzecz VW Poznań miano największego zakładu produkującego samochody w Polsce.

Poleć ten artykuł:

Polecamy