Mobilne roboty zyskują na popularności

Mobilne roboty zyskują na popularności

Ustalając cele spółki na rok 2017, zarząd Mobile Industrial Robots (MiR) mierzył wysoko. Zakładano potrojenie przychodów ze sprzedaży autonomicznych robotów mobilnych (AMR) – powiadamiając o tym ambitnym zamiarze pracowników oraz opinię publiczną.

W grudniu, po potwierdzeniu najnowszych zamówień, cel został osiągnięty: przychody wzrosły o 300 procent.

 

Zdaniem prezesa MiR Thomasa Visti wzrost w 2017 roku wynikał przede wszystkim z zapotrzebowania firm międzynarodowych, które powróciły z zamówieniami na większe floty robotów mobilnych po przetestowaniu i przeanalizowaniu wyników posiadanych pojedynczych urządzeń. – Podstawowe znaczenie ma oczywiście odczytywanie rynku i analiza rozwoju wydarzeń; widzieliśmy pozytywne trendy w 2016 roku, ale poprzeczkę zawiesiliśmy bardzo wysoko – podkreślił Visti. – W naszym przypadku kluczowy był skuteczny plan, zapewniający możliwość realizacji projektów rozwojowych, produkcyjnych i sprzedażowych. Zawsze powtarzam, że to, co innym firmom zajmuje trzy lata, w MiR dzieje się w ciągu trzech miesięcy, a tempo naszego rozwoju z pewnością to potwierdza.

 

Mając w gronie swoich klientów takie firmy jak Honeywell, Argon Medical, Kamstrup, Airbus, Unilever, Adidas, Flex i wiele innych, MiR wyprzedza wszystkich pozostałych producentów pod względem liczby mobilnych robotów pracujących w zakładach na całym świecie. Potwierdza to ROBO Global LLC, indeks śledzący globalny rynek robotyki i automatyki, licencjonowany przez fundusze w Stanach Zjednoczonych, Anglii, Kanadzie, Korei Południowej i Australii.

 

– Szybki wzrost MiR jest zbieżny z innym trendem: firmy używają urządzeń mobilnych typu punkt-punkt zamiast polegać na transporcie ręcznym lub holowaniu. Nie tylko MiR, ale także inni dostawcy osiągają istotny wzrost sprzedaży, znacznie przekraczający oczekiwania. Jednak rozwój MiR jest również napędzany wykorzystaniem przez Thomasa Visti sprawdzonej globalnej sieci dystrybutorów i integratorów, którą rozwijał dla Universal Robots. Pomogło to MiR rozpocząć globalną sprzedaż z partnerami, którzy ufają, że produkt MiR jest dobrze wykonany i dostosowany do potrzeb producentów na całym świecie. MiR znalazł niszowy rynek nabywców, którzy chcą obsługiwać lokalne dostawy w swoich zakładach za pomocą robotów mobilnych – stwierdza ekspert w dziedzinie robotyki Frank Tobe z ROBO Global.

 

W 2017 roku MiR ponad dwukrotnie zwiększył zatrudnienie – z 27 do 60 osób. W roku 2018 firma zamierza zatrudnić kolejne 50 osób. Organizacja zostanie wzmocniona na wszystkich poziomach, w tym w Grupie Zarządzającej; 2 stycznia René Tristan Lydiksen objął stanowisko dyrektora ds. handlowych, a Søren E. Nielsen rozpoczął pracę jako dyrektor ds. technicznych. Lydiksen ma za sobą bogatą międzynarodową karierę w zespołach kierowniczych takich marek jak PricewaterhouseCoopers, Grey Global Group i LEGO, gdzie był dyrektorem zarządzającym w LEGO Education. Søren E. Nielsen przed rozpoczęciem pracy w MiR pracował jako dyrektor ds. badań i rozwoju w Danfoss. Obecny dyrektor ds. technicznych i założyciel MiR Niels Jul Jacobsen kontynuuje pracę dla MiR na stanowisku dyrektora ds. strategii.

 

Oprócz zwiększenia liczby pracowników producent podwaja także rozmiary swojej siedziby głównej w Odense. W 2017 roku dodano także duży ośrodek testowy i szkoleniowy. W tym samym roku MiR założył biura w Szanghaju, Barcelonie, Singapurze, Dortmundzie – a niedawno w San Diego, aby być bliżej swoich rynków i obecnych 120 dystrybutorów w 40 krajach. W Polsce dystrybucją robotów MiR zajmuje się firma Encon-Koester. W 2016 roku MiR uruchomił również biuro amerykańskie w Nowym Jorku.

 

We wzroście przychodów ze sprzedaży o 300 procent w 2017 roku, 20 procent udziału przypada na Stany Zjednoczone, za 16 procent odpowiadają Niemcy i Europa Południowa, a za 10 procent – Europa Środkowa i Wschodnia. MiR będzie wspierać tę globalną sprzedaż dzięki nowym pracownikom i większej liczbie dystrybutorów na całym świecie. – Nasi międzynarodowi klienci często mają duże zakłady produkcyjne w Europie Środkowej i Wschodniej i są wyraźnie skłonni zamawiać do nich coraz więcej robotów. Nasze oczekiwania wobec tego rynku są więc wysokie – mówi Thomas Visti.

 

Istotnym czynnikiem wzrostu MiR było wprowadzenie na rynek wiosną 2017 roku potężnego MiR200. Robot jest w stanie unieść ciężar o masie 200 kg, pociągnąć ładunek ważący 500 kg, posiada aprobatę ESD i certyfikat do pracy w sterylnym otoczeniu.

 

– MiR200 został bardzo dobrze przyjęty i odpowiada za znaczną część naszej sprzedaży – mówi Visti. – Produkt spełnia wyraźne potrzeby rynku i rozszerza potencjalne zastosowania autonomicznych robotów mobilnych. Wprowadziliśmy również nowy, niezwykle przyjazny dla użytkownika interfejs dla naszych robotów, z którego mogą korzystać nawet pracownicy bez doświadczenia w programowaniu. Ułatwia to naszym klientom wdrażanie i użytkowanie robotów.

 

MiR nadal inwestuje w rozwój produktów oraz organizację, aby zapewnić sobie status lidera na rynku. – Chociaż rynek robotów mobilnych znajduje się jeszcze na wczesnym etapie rozwoju, należy oczekiwać jego gwałtownej eksplozji w ciągu następnego roku czy dwóch lat, ponieważ coraz więcej firm odkrywa możliwości wykorzystania robotów mobilnych do automatyzacji transportu wewnętrznego – powiedział Visti. MiR jest w pełni przygotowany do wykorzystania nadarzających się okazji i utrzymania wiodącej pozycji na rynku.

Poleć ten artykuł:

Polecamy