Szczecin przyjazny logistyce!

Szczecin przyjazny logistyce!

W jakim kierunku rozwija się rynek logistyczny w aglomeracji szczecińskiej i co go napędza? Co może zaoferować inwestorom Szczecin? Odpowiedzi na między innymi te pytania wspólnie szukali uczestnicy konferencji „Szczecin przyjazny logistyce”.

 

Odbywające się 6 czerwca w Technoparku Pomerania spotkanie skupione było nie tylko na przedstawieniu obecnej sytuacji zagospodarowanych powierzchni magazynowo-logistycznych i produkcyjnych. Miało ono na celu również przedstawienie problematyki terenów inwestycyjnych dla branży logistycznej i perspektyw rozwoju kolejnych projektów na terenie metropolii szczecińskiej, zarówno w formie kompleksów magazynowych, jak i BTS – pod indywidualne zapotrzebowanie wielkopowierzchniowe firm.

 

Jak mówią eksperci, Szczecin posiada olbrzymi potencjał przyciągania nowych inwestycji. Potwierdza to praktyka – wiele firm i instytucji z sektora logistycznego, m.in. Unity Line, Port Szczecin-Świnoujście, Baltchem, Macsped, Raben, Magemar, V4L, DB Schenker, OT Logistics, PKS Szczecin, C. Hartwig Szczecin, Prime Cargo, DSV Road, Greencarrier Freight Services, CSL Internationalne Spedition czy Galan Logistics ulokowało tu swoje siedziby, wykorzystując strategiczne położenie miasta na skrzyżowaniu szlaków wszystkich rodzajów transportu oraz łatwy dostęp do zachodnich rynków. Nie bez powodu mówi się o Szczecinie jako bramie na zachód i północ Europy. – Przez wiele lat Szczecin był postrzegany przez ludzi z branży logistycznej jako ślepy zaułek Polski. Co się zmieniło? Powstały drogi – krwiobieg logistyki, który otworzył to miasto duże inwestycje – mówi Tomasz Olszewski, Head of Industrial Agency Central & Eastern Europe, Jones Lang LaSalle. Obrazują to liczby: w latach 2008-2012 w metropolii szczecińskiej utrzymywała się powierzchnia magazynowa na poziomie 41,5 tys. mkw. w ramach dwóch parków logistycznych, przy czym lokowały się w nich najczęściej szczecińskie firmy. Od 2015 roku zauważalny jest szybki przyrost powierzchni magazynowej, obecnie wynosi ona 208,5 tys. mkw.

 

Nadal jest to rynek nienasycony, tym bardziej, że zauważalnym trendem w regionie jest wzrastająca aktywność inwestorów z krajów skandynawskich. Przyciąga poprawiająca się infrastruktura drogowa, dostępność terenu, bezpośrednie sąsiedztwo Podstrefy Szczecin Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz Podstrefy Szczecin Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec (w tym bardzo trafionej lokalizacji Trzebusz-Dunikowo), możliwość pozyskania pracowników. – Jesteśmy świadomi wielu czynników odpowiadających za rozwój branży logistycznej w Szczecinie i okolicach, tj. działania władz lokalnych, budowa dróg, pogłębienie toru wodnego rzeki Odry. bardzo liczymy na rozwój portu Szczecin-Świnoujście i rozwój lotniska w Goleniowie w kierunku przewozów cargo – tu możemy zrobić duży skok w logistyce – mówi Michał Przepiera, Zastępca Prezydenta Miasta Szczecin. – Najbliższy rok, półtora roku to czas dla Szczecina i aglomeracji, który należy wykorzystać . Jest spore zainteresowanie klientów z branży produkcji i e-commerce i duże tereny objęte statusem specjalnej strefy ekonomicznej. Jest też grupa wykwalifikowanych pracowników (byli stoczniowcy) – dodaje Kamil Pakosz, Business Development Manager Savills.

 

Jednak by powstawały tu projekty BTS dla branży e-commerce potrzeba w pierwszej kolejności takich planów zagospodarowania przestrzennego, które pozwolą na budowę obiektów o wysokości 20 m na powierzchni ok. 20 ha. Zdaniem Tomasza Olszewskiego to jest dobro rzadkie. Na tą lukę zwraca uwagę także Karol Osiecki, Associate Director Industrial & Development, Axi Immo. Co charakterystyczne dla metropolii szczecińskiej, to dość wysokie w porównaniu do największych polskich miast czynsze za najem (2,6 euro /mkw./miesiąc). Z czego to wynika? – Dość wysokie czynsze to efekt dosyć niskiej podaży. Spodziewamy się, że do Szczecina w kolejnych latach wejdzie dwóch-trzech dużych deweloperów, to wpłynie na wzrost konkurencyjności ofert dla potencjalnych najemców – uważa Tomasz Olszewski. Obecnie poziom powierzchni niewynajętej jest bardzo niski – wynosi on jedynie 5 proc.

 

– Poziom pustostanów utrzyma się przez co najmniej dwa lata, podobnie jak ilość transakcji z najemcami do 10 rocznie i wartość umów najmu do 50 tys. euro – prognozuje Michał Sikora, konsultant ds. terenów inwestycyjnych, opinii technicznych i Specjalnych Stref Ekonomicznych, Cushman & Wakefield. – To czego mi brakuje w Szczecinie to brak nowoczesnej powierzchni magazynowej wielkości 200-300 m kw. dla mniejszych najemców – dodaje. Na ten cel władze miasta przeznaczyły teren lotniska w Szczecinie-Dąbiu.

 

Dobry klimat inwestycyjny, który w ostatnich latach wytworzył się ze strony władz samorządowych, doceniają działający na lokalnym rynku od lat przedsiębiorcy, którzy, realizując pierwsze projekty magazynowo-logistyczne i produkcyjne, zadziałali jak katalizator dla kolejnych inwestorów. Przykładem jest firma Waimea Holding ze spektakularnym projektem parku logistycznego North-West Logistic Park, firma Garo Polska – stale rozwijający się oddział szwedzkiej spółki produkującej m.in. stacje do ładowania samochodów elektrycznych, która była pierwszym inwestorem w Podstrefie Szczecin Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec czy Agatrans Multiprojekt, która dotychczas zaprojektowała i wybudowała dla innych, głównie w okolicach Szczecina, m.in. hale i biurowce o łącznej powierzchni ponad 500 tys. mkw.

 

Co można zrobić by Szczecin był jeszcze bardziej przyjazny logistyce? Zdaniem Zbigniewa Kempskiego, Operations Director, Prime Cargo i przedstawiciela Klastra e-Biznesu Pomorza Zachodniego, czy Zbigniewa Gawędy, Business Development Managera, Fiege Logistik, istotna jest także współpraca pomiędzy firmami, np. przy organizacji wspólnego transportu, która przynosi oszczędności ekonomiczne, jak też zachęcanie innych firm do inwestycji. – Skandynawowie doceniają Szczecin jako miejsce na inwestycję. Widzą, że robimy tu świetny biznes, mamy kompetentnych ludzi, jest klimat zaufania – mówi Jacek Frydrych, Head of Operations, Stylepit Poland. Na rozwoju gospodarczym aglomeracji zależy także prezesowi Kosztrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Prowadzimy aktywność od Gryfina po Goleniów. Wraz z nową firmą z branży e-commerce będzie kolejne kilkaset miejsc pracy. Chcemy wyjść z ofertą także do firm z sektora MŚP – komentuje Krzysztof Kielec.

 

Jeszcze bardziej przyjazny dla inwestorów staje się zarazem port Szczecin-Świnoujście. – Na modernizację infrastruktury wydaliśmy dotychczas ok. 130 mln euro. Dziś jesteśmy portem uniwersalnym, który może obsłużyć różnorodne typy ładunków, patrzymy oczami inwestora – mówi Juliusz Grabowski, Investor Assistance Manager, Morskie Port Szczecin i Świnoujście.

 

Naprzeciw potrzebom rozwijających się firm wychodzi m.in. firma Seito Polska. – Nowoczesny biznes może wzmocnić swoją przewagę konkurencyjną poprzez outsourcing usług, przenosząc część zadań nie będących core-biznesem na zewnętrzną firmę – mówi Tomasz Rączka, Business Development Manager, Seito Polska.W zadaniu pozyskania pracowników pomagają dobrze znające rynek lokalne firmy HR-owe. – Branża logistyczna bardzo się rozwija. Dziś coraz większym problemem jest brak ludzi, pracodawcy muszą walczyć o pracowników, zachęcać ich benefitami, możliwościami rozwoju i awansu, ale też muszą docierać do studentów budując świadomość, że nie muszą wyjeżdżać za pracą, że tu jest dla nich szansa na rozwój zawodowy – uważa Katarzyna Opiekulska, dyrektor zarządzająca LSJ HR Group.

 

Konferencję zorganizowała wspierająca rozwój biznesu warszawska firma Bluevine Consulting w partnerstwie z Agencją Rozwoju Metropolii Szczecińskiej. Wzięli w niej udział przedstawiciele sektora publicznego, deweloperzy, działający na lokalnym rynku inwestorzy z kraju i z zagranicy oraz eksperci i analitycy rynku.

 

(Bluevine Consulting)

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy