Wypadek w pracy – kto odpowiada?

Wypadek w pracy – kto odpowiada?

Prawo do bezpiecznych warunków pracy ma każdy osoba, która znajdzie zatrudnienie w firmie funkcjonującej na terytorium Polski – takie postanowienie wynika wprost z Konstytucji RP. Regulacje doprecyzowuje zapis zawarty w Kodeksie pracy – wskazuje on podmioty odpowiedzialne za...

Znajomość wyżej wspomnianych przepisów nie pozostaje bez znaczenia – jest szczególnie istotna np. na budowie, kiedy dochodzi do nieprzewidzianego wypadku z udziałem pracownika. Nie zawsze bowiem – choć może się tak pozornie wydawać – pełną odpowiedzialność za wystąpienie zdarzenia ponosi pracodawca. W wielu przypadkach dotyczy ona także innych podmiotów.

Istotne jest upoważnienie

Obowiązek zapewnienia pracownikom odpowiednich warunków pracy sankcjonowany jest przez Kodeks karny, według którego dobrem chronionym tym przepisem jest prawo pracownika do wykonywania pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach, a także jego życie i zdrowie. Podmiotem pociągniętym do odpowiedzialności za potencjalne naruszenia może być pracodawca, jednak warto mieć świadomość tego, że równie często dotyczy to m.in.: bezpośrednio osób upoważnionych przez niego do kierowania pracownikami lub pełniących funkcje kontrolne i nadzorcze z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy.

 

Co istotne, upoważnienie to nie musi być wyrażone w żadnej szczególnej formie – wynika ono bowiem z samego faktu objęcia tej roli. W przypadku sektora budowlanego, w którym stosunkowo często dochodzi do wypadków z udziałem pracownika, osobami odpowiadającymi za naruszenia będzie najczęściej kierownik budowy lub mistrz budowlany.

Zaniechanie gra główną rolę

Czynność sprawcza polega na niedopełnieniu obowiązku, który związany jest zasadniczo albo z tzw. nieprawidłowym działaniem, albo z zaniechaniem. Przykładem pierwszej z wymienionych sytuacji może być np. użycie maszyn niespełniających norm określonych w odrębnych przepisach. W praktyce jednak zdecydowanie częściej dochodzi do zaniechań, czyli niepodjęcia takich działań, które w danym stanie faktycznym – zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami BHP – należało podjąć. Przykładami owych zaniechań są np.: brak nadzoru kierownika produkcji nad wykonywaniem prac, w wyniku czego doszło do wypadku lub niezapewnienie pracownikom odpowiednich narzędzi w postaci osłon przy wykonaniu prac.

 

Wskazać także należy, że źródłami obowiązków – nałożonych na osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy – są nie tylko ogólne przepisy Kodeksu pracy czy rozporządzeń wykonawczych , lecz także szczegółowe przepisy wykonawcze oraz nieskodyfikowane zasady BHP.

Wypadkowe statystyki

Jak duże jest ryzyko, że w naszym zakładzie dojdzie do wypadku? Rok 2016 można uznać za lepszy od poprzedniego. W tym okresie 87 183 osoby uległy wypadkom przy pracy ze skutkiem lekkim (o 0,4 proc więcej niż w 2015 r.), a 464 osoby — wypadkom z ciężkimi obrażeniami ciała (analogicznie o 7,6 proc mniej). Co jednak najważniejsze, wypadkom śmiertelnym uległo 239 osób, czyli aż o 21,4 proc. mniej niż rok wcześniej.

 

Przyczyną wypadków było najczęściej nieprawidłowe zachowanie pracownika (60,1 proc). Dalej znalazł się niewłaściwy stan czynnika materialnego (8,4 proc.) oraz brak lub niewłaściwe posługiwanie się czynnikiem materialnym (7,4 proc.).

 

Firmy produkcyjne są niestety najbardziej narażone na wypadki. W przetwórstwie przemysłowym doszło do prawie 29 tys. wypadków w 2016 r. Na drugiej pozycji znajdują się handel i naprawa pojazdów samochodowych (ponad 11 tys.). Najmniej wypadków zdarzyło się w pozostałej działalności usługowej (449) oraz informacji i komunikacji (539). W 2016 r. wskaźnik wypadkowości (liczba poszkodowanych na 1 tys. pracujących) w Polsce wyniósł 7,07.

 

Poszkodowani pracownicy w chwili wypadku najczęściej byli w ruchu i przemieszczali się, operowali przedmiotami, dokonywali transportu ręcznego, pracowali narzędziami ręcznymi i obsługiwali maszyny. Natomiast wydarzeniem powodującym uraz najczęściej było zderzenie z/uderzenie w obiekt nieruchomy (25,7 proc. wypadków) bądź ruchomy (20,8 proc. wypadków). Pracownicy doznawali urazów również w wyniku kontaktu z przedmiotem ostrym, szorstkim czy chropowatym (18,3 proc. wypadków). Warto odnotować, że wydarzeniem powodującym uraz było również często obciążenie psychiczne lub fizyczne pracownika (12,9 proc. wypadków).

Poleć ten artykuł:

Polecamy