Transport sukcesu

Transport sukcesu

O kulisach dynamicznego rozwoju firmy Dartom, wyróżnionej w tegorocznym rankingu Top 1500 Najefektywniej Zarządzane Firmy Transportowe, opowiada dyrektor zarządzający przedsiębiorstwa, Andrzej Szymański.Dartom w minionym roku skończył 25 lat. Jak wyglądały początki działalności...

Dartom w minionym roku skończył 25 lat. Jak wyglądały początki działalności w początkach polskiego kapitalizmu? Dominowały wielkie możliwości czy wielkie problemy?

 

Początki firmy dartom są dość banalne i zbliżone do wielu podobnych przypadków. Oto dwóch znajomych w 1990 roku decyduje się na zakup używanego samochodu ciężarowego i otwiera działalność transportową. Lata 90 były doskonałym momentem dla prywatnej przedsiębiorczości, która wcześniej była zabroniona, ale również wtedy była cała masa problemów np. firma transportowa musi posiadać numer telefonu a wtedy nie było to takie proste i żeby numer otrzymać musieliśmy wynająć cały dom. Jednak możliwości rynku i jego chłonność były tak ogromne, że przysłaniały wszelkie przeciwności.

 

Wiele firm transportowych wskazuje na kluczowy moment działalności, w którym rozwój przedsiębiorstwa nabrał rozpędu. Czy i w przypadku Dartomu da się wskazać taką datę czy też decyzję?

 

W historii firmy możemy wyróżnić kilka momentów przełomowych. Pierwszy miał miejsce w roku 1995. Po pierwszych latach sukcesów i dynamicznego rozwoju nastąpiła pewna stagnacja. Wtedy udało nam się pozyskać klienta, strategicznego partnera, z którym rozwijamy się do dnia dzisiejszego. Kolejny przełom to rok 2004 i zmiana wizerunku firmy Dartom. Był to również rok przełomowy dla naszego kraju i naszej gospodarki, ponieważ był rokiem wejścia do struktur Unii Europejskiej. Ze względu na te wszystkie zmiany zdecydowaliśmy się na kompletne przemeblowanie wizerunku firmy. Nasze samochody, znane dzisiaj z dróg całej Europy, stały się żółte, zmieniło się logo firmy i pojawił się znak graficzny w postaci dwóch przeplatających się okręgów, które symbolizują partnerstwo, ciągłość i stabilizację. Wraz z tą zmianą pojawiła się nowa misja, która zawarliśmy w haśle „transport sukcesu” podkreślając, że w naszych działaniach nadrzędny jest sukces naszych klientów. Ostatni z „dużych” przełomów to rok 2010 i decyzja o ekspansji na rynku transportu krajowego oraz decyzja o inwestycji i rozwoju oddziałów regionalnych. Dzięki temu utrzymujemy stabilny i dynamiczny wzrost firmy.

 

Jakie kierunki obsługuje Dartom w ramach przewozów międzynarodowych?

 

W ramach transportu międzynarodowego świadczymy usługi w całej Unii Europejskiej, ale dominujące kraje to Niemcy, Francja i Włochy.

 

Płaca minimalna narzucona polskim przewoźnikom w krajach Europy Zachodniej z pewnością wpłynęła na Państwa działalność. Czy problemem są narzucane stawki, czy raczej wprowadzone w związku z MiLoG-iem czy Loi Macron obowiązki administracyjne?

 

Niestety nasz rozwój, jako branży transportowej, jest negatywnie odbierany przez przewoźników z tzw. zachodniej Europy. Jednym z czynników zwiększających naszą konkurencyjność w Europie są niższe koszty pracy. Urzędnicy niemieccy jako pierwsi wprowadzili płace minimalną dla kierowców ciężarówek w celu ochrony swojego rynku. Za nimi zrobili to Francuzi a kolejne kraje są już praktycznie gotowe z odpowiednimi przepisami. Objęcie naszej firmy przepisami o płacy minimalnej to olbrzymie problemy administracyjne oraz bardzo duże koszty. Na początku 2015 roku, po wprowadzeniu przepisów w Niemczech, wydawało nam się, że dodatkowe nakłady administracyjne są zabójcze, jednak przepisy francuskie otworzyły nam oczy na skalę problemu. Francuzi wprowadzili konieczność posiadania w pojeździe certyfikatu delegowania, który jest ważny maksymalnie 6 miesięcy, czyli musimy pilnować terminów, regularnie wystawiać certyfikaty i tak planować samochody, abyśmy mogli fizycznie przekazać certyfikat kierowcy. Dodatkowo musimy posiadać na terenie Francji przedstawiciela, który będzie w posiadaniu dokumentów potwierdzających wypłatę kierowcy płacy zgodnej z ustawą o płacy minimalnej. Pozostają jeszcze wyliczenia wynagrodzeń, które nie są łatwe. I oczywiście sama płaca minimalna, która we Francji wynosi ok. 10,00 €/godz. Porównując to z polską płacą minimalną wynoszącą ok. 2,70 €/godz. widzimy jak olbrzymi jest to wzrost kosztów dla naszej firmy.

 

Czy neoprotekcjonistyczne działania krajów UE skłaniają Państwa do poszukiwania nowych kierunków rozwoju?

 

Cały czas obserwujemy w Europie wzrost protekcjonizmu w poszczególnych krajach i na poszczególnych rynkach. Transport ma jednak tą właściwość, ze nie da się go zastąpić. Żebyśmy mieli co jeść, czym pisać, na czym spać to musi nam to zostać dostarczone, czyli przetransportowane. Zjawisko teleportacji jest znane tylko z filmów s-f więc transport, pomimo wielu problemów, będzie zawsze potrzebny. Jesteśmy w trudnym okresie, ale jest to element cyklu i jedyne co musimy zrobić to wytrwać. Trzeba dodać, że nasza firma nie konkuruje dziś na rynku europejskim niższymi cenami tylko wyższą jakością i większą elastycznością. Często słyszymy, że nasze stawki są takie same albo wyższe niż przewoźników z zachodniej Europy, jednak firmy chętnie korzystają z naszych usług ponieważ jesteśmy po prostu lepsi.

 

Czy wspierają się Państwo przy pracy telematyką?

 

Aktualnie zarządzamy flotą ok. 450 pojazdów ciężarowych. Wszystkie nasze samochody wyposażone są w urządzenia do śledzenia pojazdu i komunikacji. Telematyka to jeden z elementów, który zapewnia nam przewagę konkurencyjną. Jednak, żebyśmy mogli w pełni korzystać z dobrodziejstw telematyki, potrzebna była jej integracja z systemem TMS. Dzięki temu wszystkie dane, zarówno te dotyczące zleceń, jak i te dotyczące pojazdu mamy w jednym systemie. Jest to bardzo duże usprawnienie pracy i optymalizacji planowania pojazdów.

 

Dużą flotę musi ktoś prowadzić, a problemy z kierowcami to teraz najgorętszy temat w branży. Co oferuje Dartom swoim kierowcom, aby zapewnić sobie ich lojalność?

 

Brak kierowców jest aktualnie największa barierą rozwoju liczebności taboru własnego. Niestety kierowców jest za mało i wcale ich nie przybywa. Na szczęście rotacja kierowców w naszej firmie jest bardzo mała. Staramy się, żeby kierowcy byli zadowoleni z pracy w firmie Dartom. Posiadamy nowoczesne i dobrze wyposażone w zakresie komfortu ciągniki siodłowe, których średni wiek wynosi 8 miesięcy. Wdrożyliśmy w firmie system nagród i elementów motywacyjnych dla kierowców. Nie stosujemy „umów śmieciowych”, wszyscy kierowcy są zatrudnieni na umowę o pracę a wynagrodzenia są w całości przelewane na konto bez żadnych opóźnień.

 

Pomimo sporego taboru, współpracuję Państwo także z zewnętrznymi przewoźnikami. Jaka jest najważniejsza cecha, którą musi posiadać podwykonawca, aby liczyć na współpracę z Dartomem.

 

W zakresie współpracy z podwykonawcami nie stosujemy kompromisów. Przewoźnik musi spełniać takie same normy jakie stosujemy do naszego taboru. Szczególną uwagę przykładamy do jakości. Dbamy również o sprzęt, który dla nas pracuje. Musi on spełniać szereg naszych wymagań, jednak oferujemy usługi serwisowe, które pomagają przewoźnikom w utrzymywaniu właściwego poziomu technicznego samochodów.

 

Czy specjalizują się Państwo w przewozie konkretnych towarów?

 

Nie mamy wąskiej specjalizacji, jeśli chodzi o przewóz towarów. Posiadamy bardzo wszechstronny i nowoczesny sprzęt. Wszystkie nasze naczepy to tzw. megi z certyfikatem XL i rozsuwanym dachem. Dodatkowo naczepy wyposażone są w dużą ilość pasów, kątowników i mat antypoślizgowych. Dzięki temu jesteśmy w stanie podjąć praktycznie każdy ładunek. Oprócz naczep plandekowych posiadamy również chłodnie jedno i dwukomorowe. Wszystkie wyposażone w termografy z możliwość wydruku. Większość samochodów, również chłodni, jest przystosowana do przewozu ładunków ADR. Pod konkretne projekty zainwestowaliśmy w naczepy specjalistyczne. Wszystkie te inwestycje powodują, ze możemy podjąć praktycznie każdy ładunek.

 

Wyróżnienie w programie Top 1500 dowodzi umiejętnego zarządzanie przedsiębiorstwem. Gdzie Dartom szuka źródeł przewagi konkurencyjnej?

 

W przygotowaniu strategii naszego działania koncentrujemy się głownie na sobie. Badamy nasze możliwości, oceniamy szanse i zagrożenia. Mamy świadomość naszej przewagi, ale również naszych słabości. Nie oglądamy się na innych. Niejednokrotnie słyszałem: spójrz na tą firmę, jak szybko się rozwija, powinniście pójść ich śladem. Jednak w większości przypadków, po kilku latach, tych firm już nie było. Nie działamy na pokaz, nie naśladujemy nikogo. Bazujemy na naszych możliwościach i do nich dostosowujemy nasz rozwój nie zapominając o otoczeniu, w którym działamy.

 

Na koniec wybiegnijmy w przyszłość. Na jakim etapie rozwoju chcieliby się Państwo widzieć w roku 2025?

 

Wspomniałem już o momentach przełomowych naszej działalności. Aktualnie przygotowujemy się do wykreowania Dartomu jako firmy międzynarodowej. Jesteśmy na zaawansowanym etapie stworzenia struktur poza granicami naszego kraju. Do roku 2025 chcemy mieć już kilka w pełni funkcjonalnych oddziałów w zachodniej Europie i stać się poważnym europejskim graczem rynku transportowego.

Poleć ten artykuł:

Polecamy