Ratunek na brak frachtów

Ratunek na brak frachtów

Trudna sytuacja na rynku usług transportowych spowodowała, że przewoźnicy poszukują na wszelkie sposoby zleceń transportowych, których ciągle jest mniej niż suma możliwości świadczenia tych usług. Jednym ze sposobów znajdowania zleceń, w okresie ich niedoboru, są giełdy ładunków


Giełdy ładunków pomagają w znajdowaniu klientów, ale korzystajmy z nich ostrożnie

W poprzednim numerze Truck & Business Polska pisaliśmy o wpływie giełd w powiązaniu z otwierającymi się możliwościami kabotażu na walkę na frachty wśród przewoźników drogowych.
Jeden z najczęstszych scenariuszy popadnięcia w kłopoty finansowe jest następujący. Walcząc na stawki o pozyskanie klienta, przewoźnik zdobywa zlecenie od kontrahenta zagranicznego za tak niską cenę, że wie, iż nie zarobi na nim, gdyby jechał z ładunkiem w jedną stronę. Przy pustym powrocie dopłacałby do biznesu, więc na łeb, na szyję poszukuje na giełdzie ładunków klienta, który zleciłby transport powrotny, nawet niezupełnie pewnego kontrahenta zagranicznego. Ma nadzieję, że mało opłacalna stawka za wykonanie usługi będzie mogła zostać zrekompensowana w drodze do Polski. Od 1 maja możliwości zarobienia podczas powrotu są większe, bo można wozić towary między dwoma punktami obcego kraju (kabotaż).
Mimo, że głównym punktem honoru giełd ładunków jest zapewnienie bezpieczeństwa płatności umów zawieranych za ich pośrednictwem, nierzetelni płatnicy zdarzają się. Giełdy przynoszą jednak transportowcom nowe możliwości rozwojowe w obecnej trudnej sytuacji. Dają oszczędności i nowe rynki zbytu.

Nie tylko przewoźnicy

Sytuację kryzysową w transporcie drogowym potwierdzają liczby przytoczone przez Grzegorza Haładusa z giełdy Trans. Świadczą one o przewadze podaży nad popytem w tej dziedzinie gospodarki. Aktualnie na giełdzie Trans średni dzienny stosunek frachtów do przestrzeni ładunkowych wynosi odpowiednio 45 proc. do 55 proc. i utrzymuje się na stabilnym poziomie ok. 45 tys. ofert dziennie. Porównując statystyki ofert dostępnych na giełdzie z okresu styczeń-listopad 2009 r., do analogicznego okresu w roku 2008, zanotowano  ponad 10-procentowy przyrost.
– Jeśli chodzi o użytkowników giełdy to obserwujemy stały wzrost klientów. Jest to prawdopodobnie związane z faktem, że klienci wobec mniejszej podaży ładunków, zaczęli szukać alternatywnych źródeł zleceń transportowych a giełdy transportowe są na to doskonałą odpowiedzią. W okresie styczeń-listopad 2009 r. na giełdzie Trans zarejestrowało się prawie 24 tys. firm z branży TSL. W porównaniu do analogicznego okresu z 2008 r. oznacza to niemal 21-procentowy przyrost. Dynamiczny przyrost klientów giełdy jest związany z polityką firmy, która nigdy nie ograniczała giełdy tylko dla firm zawodowo zajmujących się transportem i spedycją. Giełda Trans jest giełdą otwartą co oznacza, że spotykają się na niej i ci, którzy mają ładunek i ci, którzy chcą go przewieźć. Dostęp do giełdy, obok typowych firm o profilu transportowo-spedycyjnym, mają więc także firmy produkcyjne, czyli bezpośredni oferenci ładunków.
Jednak większość giełd towarowych kieruje swoje usługi do przewoźników. Firma TimoCom Soft- und Hardware GmbH od samego początku opracowywała swoją koncepcję giełdy TC Truck & Cargo w oparciu o potrzeby firm transportowych.
– Drogę powstania naszych produktów oraz stawiane mu wymagania najlepiej opisuje zdanie „przez praktyków dla praktyków”. Giełda TC Truck & Cargo obejmuje swoim zasięgiem transakcje doraźne (rynek spot). Dlatego też jej użytkownikami są wyłącznie spedytorzy i przewoźnicy, którzy za pomocą giełdy mogą optymalizować swoją dyspozycję oraz minimalizować koszty. Od lat naszymi klientami są największe firmy spedycyjne z całej Europy. Chroniąc ich interesy nie udostępniamy dostępu do programu firmom z sektora przemysłowego i handlowego – mówi Dariusz Korbut, przedstawiciel giełdy TimoCom w Polsce.
Dla nich jednak TimoCom wprowadził, jesienią 2009 r., nowy produkt – Europejską Platformę Przetargową TC eBid. Program ten umożliwia ogłaszanie przetargów na transport i daje dostęp do 30 tys. usługodawców z całej Europy, a wszyscy klienci TC Truck & Cargo mogą w nim bezpłatnie składać oferty do ogłoszonych na platformie przetargów.

Im gorzej, tym giełdom lepiej

W czasach kryzysu popyt na ładunki rośnie. Firmy transportowe i spedycyjne szukają różnych rozwiązań, mogących pomóc im w optymalizowaniu codziennej dyspozycji. Takim narzędziem są zapewne giełdy.
– TC Truck & Cargo codziennie daje swoim użytkownikom dostęp do 230 tys. aktualnych ofert, spośród których mogą oni wybrać najbardziej odpowiednią dla siebie. Czas kryzysu zmusza firmy do bycia konkurencyjnymi oraz do szukania nowych rozwiązań. Firmy są bardziej elastyczne pod względem zainteresowania innymi niż dotychczas relacjami, ładunkami, transakcjami. Wszystko to mogą znaleźć wykorzystując potencjał jaki oferuje im giełda TC Truck & Cargo. Dodatkowo teraz firma TimoCom, dzięki swojemu nowemu produktowi – Europejskiej Platformie Przetargowej TC eBid – otworzyła dla przewoźników i spedytorów możliwość bezpłatnego uczestniczenia w długoterminowych kontraktach biznesowych w skali europejskiej – zapewnia Dariusz Korbut.
Zdaniem przedstawicieli giełdy Wtransnet, bezpośrednią konsekwencją zmniejszenia ilości ładunków na giełdach jest niewątpliwie obecna sytuacja społeczno-ekonomiczna, która przyniosła ze sobą redukcję zleceń transportowych.
– Zauważyliśmy wzrost zainteresowania naszymi usługami ze strony firm transportowych. Jesteśmy kolektywem firm profesjonalnych, który ma wiele do zaoferowania. Nasi klienci nie tylko szukają możliwości powiększenia liczby klientów, ale przede wszystkim kładą nacisk na jakość proponowanych usług – mówi Jaume Esteve Enrech, dyrektor generalny giełdy Wtransnet, której siedziba mieści się w Barcelonie.
W związku z kryzysem również giełda TimoCom odnotowuje duże zainteresowanie swoim produktem, gdyż korzystanie z tej giełdy pozwala firmom redukować koszty oraz zwiększać zyski.

Wartości dodane

Giełdy transportowe stale prześcigają się w oferowaniu dodatkowych usług.
– Z dodatkowych serwisów, które oferujemy najbardziej cenionym przez naszych klientów jest Serwis Obsługi Klienta, gdzie można zasięgnąć informacji na temat firm zrzeszonych, albo zwrócić się z jakimkolwiek problemem – mówi Joanna Zielińska z giełdy Wtransnet. – Często wykorzystywany przez nasze firmy jest również Serwis Tłumaczenia przez Telefon, który pozwala firmom nawiązywać relacje handlowe z partnerami z całej Europy, bez względu na język jakim się posługuje. Ważny jest nasz Dział Reklamacji, który pomaga w rozwiązywaniu możliwych konfliktów pomiędzy firmami zrzeszonymi. Z kolei Serwis Sms, pozwala wysyłać sms z naszej strony na jakikolwiek telefon komórkowy, jak i otrzymywać oferty ładunków, czy pojazdów na telefon.
Za pomocą nowej wyszukiwarki „Kto jest kim”, firmy zrzeszone w Wtransnet mogą odnaleźć swojego idealnego partnera. Wyszukiwarka zawiera informacje o wszystkich firmach zrzeszonych i pozwala natychmiast odnaleźć firmy, które prowadzą określoną działalność.
Podobnie jak jak konkurencja, również TC Truck&Cargo jest już nie tylko giełdą transportową, ale platformą z wieloma dodatkowymi narzędziami i funkcjami, z których można wybrać to, co potrzebne.
– W 2004 r. wprowadziliśmy elektroniczny moduł kalkulacyjny tras TC eMap, a w roku 2007 TC Profile – sprawdzony jakościowo indeks firm transportowych dla Europy. W naszej giełdzie dostępne są również liczne opcje i moduły dodatkowe, które przyśpieszają pracę z programem, co skutkuje uproszczeniem codziennej dyspozycji. Jednym z ostatnio wprowadzonych rozwiązań jest dodatkowe rozszerzenie programu dla wszystkich użytkowników branży KEP (Kurier-Ekspres-Poczta). Dzięki tej opcji wprowadzanie lub wyszukiwanie ofert i kontrahentów z obszaru KEP stało się łatwiejsze – mówi Dariusz Korbut.
W ciągu ostatniego roku została wprowadzona także opcja „Obszar poszukiwania”, umożliwiająca wyświetlenie wyników wyszukiwania frachtów w odległości do 200 km od wybranego początkowego lub końcowego kodu pocztowego. Poza tym TimoCom ma także specjalne funkcje ułatwiające nawiązanie kontaktu z partnerem biznesowym. Do tego należy np. specjalna funkcja e-Mail, umożliwiająca import kontaktów z giełdy do własnego programu pocztowego lub możliwość konfiguracji giełdy z zewnętrznymi komunikatorami (np. Skype, GaduGadu, Yahoo, AOL Instant Messenger, Tlen.pl).
– Jesienią 2009 zrobiliśmy kolejny duży krok w historii przedsiębiorstwa – uruchomiliśmy nowy produkt TC eBid – Europejską Platformę Przetargową, będącą logi(sty)czną konsekwencją naszej dotychczasowej platformy rynku spot (transakcji doraźnych). TC eBid opracowany został w celu zoptymalizowania łańcucha transportowego poprzez długoterminowe kontrakty na skalę europejską. W praktyce dla przewoźników i spedytorów oznacza to bezpłatny dostęp do setek ogłaszanych przetargów na długoterminowe kontrakty transportowe. Załadowcy z kolei mogą tutaj znaleźć 30 tys. potencjalnych usługodawców z branży transportowej. Platforma ta nie tylko ułatwia procesy biznesowe zachodzące pomiędzy spedytorami, logistykami i firmami załadowczymi, ale czyni je bardziej produktywnymi i wyrazistymi – komentuje Dariusz Korbut.
Również użytkownicy giełdy Trans mogą korzystać z wielu usług, nie związanych bezpośrednio z poszukiwaniem frachtów lub przestrzeni ładunkowych. Wśród nich są:
•    forum transportowe – największe w Europie forum wymiany wiadomości branżowych, gdzie można uzyskać takie informacje jak: przepisy prawa transportowego, informacje o konkurencji i branży, informacje o nierzetelnych firmach itp.,
•    informator transportowy Trans.info – branżowy wortal oferujący możliwość bezpłatnego zamieszczania informacji o usługach np. ubezpieczenia, części samochodowe, subskrybowania elektronicznego biuletynu, wysyłanego na adres email, czy dostępu do katalogu stron firm z branży,
•    market transportowy 24trans.pl – internetowego sklepu z asortymentem dla branży transportowej. Można w nim znaleźć takie produkty jak wyposażenie ADR, nawigacje, lodówki,  tachografy, osprzęt do paliw. Użytkownicy giełdy otrzymują atrakcyjne rabaty na usługi zakupione w sklepie.
Stałym elementem giełdy Trans jest także komunikator biznesowy Trans, za pomocą którego użytkownicy mogą porozumiewać się ze sobą, oszczędzając tym samym czas i koszty z tytułu połączeń telefonicznych. Komunikator sposobem i wyglądem działania przypomina popularne komunikatory typu gadu gadu czy Skype.
Spółka Logintrans oferuje także specjalną, korporacyjną wersję giełdy dla firm wielooddziałowych pt. Trans Pro. W ramach Trans Pro działa m.in. giełda wewnętrzna, dająca możliwość wymiany ofert tylko wewnątrz danej korporacji (np. pomiędzy poszczególnymi oddziałami firmy w całym kraju), jest jedna faktura dla wszystkich oddziałów, użytkownik ma możliwość definiowania grup nadawców i odbiorców, otrzymuje także specjalny panel do zarządzania pracownikami. Z Trans Pro korzystają m.in. Wincanton, Raben Polska, JAS FBG, Equus, Rohlig Polska, czy C. Hartwig Gdynia.

Bezpieczeństwo transakcji

Użytkownicy giełd szukają przede wszystkim ofert transportowych i to jest główną funkcją giełd frachtów i przestrzeni ładunkowych. Jednak aby użytkownicy mogli w sposób profesjonalny istnieć na rynku muszą współpracować z firmami sprawdzonymi, posiadającymi reputację solidnego partnera. W czasach kryzysu łatwo trafić na z tzw. „czarne owce”. Jest to zagrożenie często spotykane na giełdach darmowych gdzie użytkownicy nie są w żaden sposób weryfikowani. Bezpieczeństwo odgrywa więc kluczową rolę w codziennych zadania przewoźników czy spedytorów.
Jak pisaliśmy w poprzednim numerze Truck&Business Polska opóźnienia w płatnościach i nie płacenie za usługi transportowe jest główną bolączką polskich przewoźników drogowych. Nie płacący klienci stanowią w obecnej sytuacji gospodarczej duże zagrożenie dla egzystencji przedsiębiorstwa. Szczególnie w branży transportowej przedsiębiorcy mają często problem z zalegającymi płatnikami. Dla giełdy ładunków i wolnych przestrzeni ładunkowych oznacza to, iż pod względem jakości musi ona zaoferować dużo więcej, aniżeli jedynie formę czystej „tablicy ogłoszeń”.
Dlatego w połowie lutego 2009 r. giełda Trans udostępniła wersję Trans 3.0, zawierającą tzw. Pakiet Bezpieczna Firma, czyli zestaw usług zwiększających bezpieczeństwo finansowe użytkowników. Zdaniem Grzegorza Haładusa, jest to pierwsze tego typu systemowe rozwiązanie na rynku, które ma doprowadzić do utrudnienia, a ostatecznie całkowitego wyeliminowania z branży firm, które nie powinny w niej funkcjonować. W dużej mierze to uczestnicy rynku usług transportowych będą decydowali o bycie lub niebycie firmy (np. wyrażając o niej swoją opinię dzięki systemowi ocen).
Pakiet Bezpieczna Firma obejmuje:
•    system ocen i komentarzy kontrahentów – (podobny do systemów ratingowych popularnych serwisów aukcyjnych) pozwala na ocenę jakości i rzetelności zleceniodawcy ładunków),
•    Index TransRisk – wskaźnik wiarygodności płatniczej firm określony w procentach, a wyliczany na podstawie m.in. danych pochodzących z renomowanych wywiadowni gospodarczych, np. Creditreform, Dun&Bradstreet czy danych finansowych firmy,
•    system „Zgłoś dłużnika”- ramach systemu działa jedyna w kraju giełda wierzytelności – jest to lista dłużników, zawierająca dane nierzetelnych firm z sektora TSL, każda firma która znajdzie się na liście automatycznie traci dostęp do giełdy.

– Pakiet Bezpieczna Firma to jedyne takie rozwiązanie na rynku, dzięki któremu klienci w łatwy sposób mogą poznać ryzyko współpracy z daną firmą, ocenić jej rzetelność i solidność (dzięki firmom, które z nią już współpracowały) a także zgłosić dłużnika i w ten sposób utrudnić mu funkcjonowanie w branży – zapewnia Grzegorz Haładus.
Każdy, kto chce pracować z TC Truck&Cargo lub TC eBid, musi spełnić określone wymagania. Każdy nowy użytkownik jest przed włączeniem dostępu dokładnie sprawdzany. Ponadto z programu mogą korzystać tylko takie firmy, które istnieją na rynku od co najmniej sześciu miesięcy. Dzięki temu klienci TimoCom odnoszą oni korzyści z posiadania dobrej opinii, będącej swoistym certyfikatem jakości.
– Jeśli mimo tego, wbrew oczekiwaniom, zdarzą się nieprzyjemne sytuacje, wówczas do akcji wkracza sieć bezpieczeństwa firmy TimoCom pod postacią działu windykacji. Stosujemy tutaj środki prawne oraz zapewniamy opiekę naszego adwokata i jego kancelarii – zapewnia Dariusz Korbut.
Teraz – w czasie kryzysu – bardziej niż kiedykolwiek, nabiera znaczenia bezpieczeństwo transakcji w transporcie drogowym. Jako bezpieczeństwo rozumie się pewność otrzymania zapłaty za usługę transportową.
– Oprócz Serwisu Gwarancji Płatności, w której jesteśmy pionierami razem z firmą ubezpieczeniową Coface, w Wtransnet dysponujemy dodatkowymi narzędziami bezpieczeństwa, które są uzupełnieniem do narzędzi handlowych i pozwalają nam uzyskać niezbędne informacje na temat firm, które będą z nami pracować – zapewnia Jaume Esteve Enrech z Wtransnetu. – Każda firma musi przejść klasyfikację wstępną nie tylko Wtransnetu ale również Coface. Firmy sprzedające ładunki nie mogą ich zgłaszać na giełdzie bez pozytywnej klasyfikacji Coface.
Jednym z warunków wejścia na giełdę Wtransnet jest również wymóg stawiany firmom transportowym, polegający na przedstawieniu referencji od firm, z którymi wcześniej pracowały. W ten sposób firma transportowa ma możliwość utworzenia swojego currículum. System Referencji klasyfikuje i grupuje profesjonalistów, wyspecjalizowanych w każdym typie transportu lub na określonej trasie. Tym sposobem, dzięki rekomendacji od różnych firm, przedsiębiorstwa transportowe pracujące z Wtransnetem zapewniają o swojej jakości i rzetelności.

Bezpieczeństwo danych

Giełdy transportowe dążą do zwiększenia bezpieczeństwa swoich platform internetowych oraz zawieranych na nich transakcji. Giełd jest wiele ale tylko nieliczne mają znaczący udział na rynku i przetrwają te, którym klienci mogą ufać. Na rynku odczuwalne jest zapotrzebowanie na wysokiej jakości oferty pochodzące od pewnych i solidnych partnerów biznesowych, które pozwalają na profesjonalną realizacje zamówień i zleceń transportowych.
Klienci giełdy TimoCom nie otrzymują łatwych do przechwycenia przez osoby trzecie danych autoryzujących (login i hasło), a ich dostęp możliwy jest za pośrednictwem protokołu zapewniającego bezpieczny transfer danych pomiędzy serwerem, a klientem. Użytkownik pobiera na swój komputer spersonalizowany „klucz bezpieczeństwa” zwany TC Login, uzyskując po instalacji bezpieczny dostęp do systemu.
Zdaniem Joanny Zielińskiej, ewolucja giełd ładunków wskazuje, że powinny one wyspecjalizować się, tak aby dzięki proponowanym narzędziom, firmy mogły odnaleźć najlepszego wykonawcę konkretnej trasy, wyspecjalizowanego w określonym typie transportu i z poczuciem bezpieczeństwa, że ich towar trafia w dobre ręce.
Większość przewoźników korzysta z giełd ładunków. Dla jednych są one podstawowym narzędziem, służącym do zdobywania

Poleć ten artykuł:

Polecamy