Inteligencja w naczepach

Inteligencja w naczepach

Naczepy nie wydają się być przesadnie zaawansowanymi elementami taboru firm transportowych. Solidna rama, koła, zabudowa - i można ruszać do pracy. Jednak nowoczesne rozwiązania informatyczne przebojem wdzierają się także na ten rynek.Choć funkcjonalna i trwała zabudowa to...

Choć funkcjonalna i trwała zabudowa to element, na który najczęściej zwracają uwagę firmy transportowe, można też zastanowić się nad sięgnięciem po dodatkowe wyposażenie. Pozwoli ono przewoźnikowi na monitorowanie stanu naczepy, zaś wiele rozwiązać ułatwi pracę kierowcy w trudnych sytuacjach drogowych. Systemy kontroli można ponadto zainstalować np. w naczepach ciągniętych przez pojazd podwykonawcy, dzięki czemu można mieć wgląd w ich pracę.

 

Zaczątki telematyki w naczepach sięgają początków tego stulecia. Aktualnie obserwujemy prawdziwy boom. Producenci regularnie prezentują swoje nowości w wyposażeniu naczep, lecz duże pole do popisu mają tu niezależne firmy, które przygotowują rozwiązania do produktów rożnych marek i penetrują nisze na rynku.

Na początek lokalizacja

Telematyka to podstawowy element, który może zagościć w nowoczesnych naczepach. Oczywiście, można zadać sobie pytanie, po co wyposażać w nią jeszcze naczepę w sytuacji, gdy system telematyczny znajduje się na pokładzie ciągnika. W takiej sytuacji dysponujemy jednak tylko ograniczonymi danymi dotyczącymi lokalizacji czy czasu jazdy naczepy – przy czym zakładamy, że zestaw nadal jest w całości. A możliwości są znacznie większe.

 

W rozwiązaniach typowych dla naczep moduł lokalizacji GPS to tylko podstawowy element. Kögel Telematics pozwala na dodatkowe zdefiniowanie obszarów, w których może znajdować się naczepa i zaalarmować menedżera transportu (przez SMS) gdy naczepa znajdzie się poza nim – czyli np. zestaw zmieni trasę bez wcześniejszej informacji o rozpoczętym objeździe ze strony kierowcy. System w sposób ciągły zbiera dane na temat lokalizacji, czasu pracy i prędkości, po czym może wygenerować automatyczny raport – dla całej floty lub pojedynczych naczep. Dane z telematyki stanowią też atut w razie sporów z klientem na temat spełnienia wymogów dotyczących np. okien czasowych.

 

Znacznie ciekawiej robi się, gdy przyjrzymy się zaawansowanym możliwościom systemu. Moduł TrailerControl potrafi śledzić informacje na temat sprzęgnięcia i przekazać menedżerowi alert w razie niespodziewanego rozpięcia naczepy lub błędnego zestawienia ciągnika i naczepy. Czujniki mogą być także zamontowane na drzwiach – w tym przypadku przewoźnik będzie mógł dowiedzieć się kiedy i gdzie przestrzeń ładunkowa była otwierana, a w razie potrzeby ustawić opcję alarmowania przy każdym otwarciu drzwi. System działa w oparciu o własną baterię i zdalnie przekazuje informacje na temat poziomu naładowania oraz o włączonym zapłonie w ciągniku.

Wsparcie dla bezpieczeństwa

Powyższe rozwiązania w znaczącym stopniu ułatwiają kontrolę nad ładunkiem i stanowią zabezpieczenie przed kradzieżą. Systemy informatyczne pozwolą jednak także zadbać o bezpieczeństwo i utrzymywanie dobrego stanu samej naczepy. Proste układy zliczające przebieg i monitorujące prędkość zbierają podstawowe dane, które mogą zasugerować konieczność dokonania przeglądu. Bardziej zaawansowane moduły z czujnikami zużycia okładzin hamulcowych poinformują o konieczności ich pilnej wymiany.

 

Innym elementem wartym rozważenia są czujniki ciśnienia w oponach naczepy. To jedna z najtańszych inwestycji, zaś znacząco przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa i ułatwia unikanie nieprzewidzianych zdarzeń. Prócz podstawowych czujników, przekazujących tylko alarmy do kabiny kierowcy, można zdecydować się na droższe rozwiązania. System Continentala prócz ciśnienia bada także temperaturę w oponie i wysyła te dane do chmury. Przewoźnik może na bieżąco sprawdzać, jak kształtuje się ciśnienie i temperatura w oponach naczepy będącej w trasie. W sytuacji alarmowej menedżer floty otrzyma powiadomienie, zaś analiza danych historycznych pokaże, czy kierowca właściwie reaguje na problemy z ogumieniem.

 

Najwyższy stopień zaawansowania stanowią aktualnie systemy wspierające kierowcę i kontrolujące tor jazdy. Przykładowo układ RSS (Roll Stability Support) WABCO jest w stanie uchronić zestaw przed wywrotką, przyhamowując odpowiednie koła naczepy w ekstremalnej sytuacji. Optirun wspomaga z kolei kierowcę przy manewrach (np. podczas pokonywania rond), oszczędzając jednocześnie opony. Interwencja systemu RSS jest odnotowywana i przekazywana do firmy – powtarzające się niebezpieczne sytuacje na drodze niewątpliwie skłonią właściciela do pogawędki z kierowcą. WABCO włącza powyższe rozwiązania w cały zestaw produktów tworzących rozwiązanie, nazwane programem inteligentnej naczepy.

Kontrola ładunku

Przeładowanie i złe rozmieszczenie ładunku na naczepie może skończyć się kosztownym spotkaniem ze służbami kontrolnymi. Nowoczesne wyposażenie naczep pomoże także i w tej kwestii. Czujniki wskażą nie tylko nadmierne całkowite obciążenie, ale też przekroczenie dopuszczalnych nacisków na poszczególnych osiach. W ofercie WABCO współgra z tymi elementami system Optilevel, oferujący możliwości utrzymywania stałego prześwitu podczas załadunku i rozładunku.

 

Niewątpliwie najpopularniejsze są jednak systemy kontroli temperatury przy przewozach w chłodniach. Przyczyna jest prosta – producenci żywności i duże sieci handlowe oraz nadawcy z branży farmaceutycznej już standardowo wymagają ich stosowania oraz otrzymania dostępu do panelu kontrolnego. W ten sposób załadowcy mogą pobierać historyczne dane na temat temperatury panującej w ładowni podczas transportu, jak też na bieżąco sprawdzać lokalizację zestawu, a także otrzymywać alarmy w razie przekroczenia granicznej temperatury czy nieautoryzowanego otwierania drzwi.

 

Rozwiązania telematyczne dla przewozów w temperaturze kontrolowanej oferują zarówno producenci naczep, jak też dostawcy agregatów chłodniczych oraz zewnętrzne firmy. System notuje dane o pracy agregatu i przypomina o koniecznych przeglądach, natomiast raporty na temat historii temperatury przy przewozach trafiają do chmury i są dostępne przez co najmniej kilkanaście miesięcy.

W stronę mobilności

Telematyka dla naczep podąża za trendem obserwowanym we wszystkich gałęziach gospodarki i rozwija się w kierunku rozwiązań mobilnych. Podczas ostatniej edycji konkursu Trailer Innovation nagrodzona została m. in. aplikacja iTAP z modułem FleetRemote, opracowana przez Knorr-Bremse i TIP Trailer Services.

 

FleetRemote pozwala na zdalne “sterowanie” naczepą poprzez smartfon lub tablet. Sterowanie oznacza tutaj dostęp poprzez aplikację do omawianych powyżej rozwiązań. Kierowca może zatem siedząc w kabinie sprawdzić np. ciśnienie w poszczególnych kołach, naciski na osie, temperaturę w chłodni, napięcie w układzie elektrycznym czy stan układu hamulcowego. Przesunięcie palcem po ekranie smartfona obniży lub podwyższy poziom pneumatcznego zawieszenia przy rampie załadowczej. FleetRemote zapewnia też dostęp do danych menedżerowi floty.

 

Niezależne rozwiązania mobilne są cenione z ważnego powodu – mogą one stanowić odpowiedź na brak jednolitych standardów. Firny transportowe rzadko posiadają flotę składającą się z naczep tylko jednej marki, popularność zyskuje ponadto najem naczep. Korzystanie np. z trzech różnych systemów trudno uznać za wygodne. Aplikacja, która będzie w stanie zbierać i integrować dane z różnych źródeł stanie się niezwykle przydatnym narzędziem dla menedżerów floty.

 

Najważniejsze pytanie zawsze jest takie samo – czy to się opłaca? Tradycyjnie, każda firma musi sama odpowiedzieć sobie na to pytanie. Bez wątpienia, im bardziej zaawansowane operacje prowadzi przewoźnik, a także im większe wymagania stawia załadowca, tym szybciej inwestycja w telematykę naczep może się zwrócić. Zwróćmy też uwagę na coraz częstsze oferty programów pilotażowych – systemy przed podjęciem decyzji o zakupie można przetestować i ocenić ich realną przydatność.

Poleć ten artykuł:

Polecamy