Ciężarówki ciągle drożeją

Ciężarówki ciągle drożeją

Wzrostowy trend w cenach ciężarówek, który zarysował się w połowie 2010 r., utrzymuje się Pomimo nie najwyższego popytu, ciągniki siodłowe Euro 5 drożeją, ponieważ ich ceny w Europie Zachodniej znacznie wzrosły. Nasilający się import tylko umocni tą tendencję. Wciąż dużym

Generalnie odczuwalny jest brak samochodów i trend wzrostowy z pewnością utrzyma się w ciągu najbliższych miesięcy. Należy pamiętać, że sprzedaż nowych pojazdów w ciągu ostatnich dwóch lat była bardzo mała, a to przełoży się na ograniczoną podaż używanych ciężarówek w przyszłości. Dodatkowo firmy transportowe nie śpieszą się z wymianą użytkowanych ciągników Euro 5 na młodsze, ponieważ norma ta ma obowiązywać w Unii Europejskiej przez najbliższe 3-4 lata.

E-myto zmieni rynek

W drugiej połowie roku rynek samochodów budowlanych ożywił się, a popyt na nie wzrósł. Jednak rynek jest już nasycony tymi pojazdami i poszukiwane są głównie młode samochody. Lekki wzrost zainteresowania można także zauważyć w branży dystrybucyjnej, chociaż tutaj sprzedaż samochodów jest wciąż na bardzo niskim poziomie. Za wzrostem wartości ciągników podążają ceny naczep. Są o 10-15 proc. wyższe, niż na początku roku.

Największy wpływ na przyszłoroczny obraz rynku będzie miało wprowadzenie elektronicznego poboru opłat. Zgodnie z założeniami, system zacznie obowiązywać 1 lipca 2011 r., wysokość opłat za każdy przejechany kilometr będzie uzależniona od normy emisji spalin oraz dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu i będzie dotyczyć wszystkich pojazdów o DMC powyżej 3,5 t. Na razie nie są znane wysokości stawek. To właśnie relacje między nimi zadecydują o zmianach struktury rynku używanych ciężarówek w Polsce. Rynek ciągników siodłowych od dawna funkcjonuje w warunkach poboru opłat, ponieważ obsługuje trasy międzynarodowe (Niemcy, Czechy oraz Słowacja posiadają już systemy myta) i tutaj nie należy spodziewać się rewolucyjnych zmian. W kraju na popularności na pewno stracą starsze pojazdy, szczególnie Euro 2. Wielkich zmian nie będzie także na rynku samochodów konstrukcyjnych. Wykonują stosunkowo niewielkie przebiegi, a poza tym rynek ten znacznie się odmłodził w ciągu kilku ostatnich lat dzięki zakupom nowych samochodów pod kontrakty budowlane.

Odmładzanie taboru

Największa rewolucja czeka segment pojazdów dystrybucyjnych. Ponieważ do tej pory normy emisji spalin nie miały większego wpływu na koszty użytkowania, w kraju wciąż eksploatuje się duże ilości samochodów Euro 0, 1 i 2. Dodatkowo pokonują największe odległości w kraju spośród wszystkich segmentów rynku. Tutaj można spodziewać się przesiadania przewoźników na samochody znacznie młodsze lub samochody „podmytowe” (czyli o DMC do 3,5 t). Niezauważalne do tej pory różnice w wartości rynkowej między pojazdami z nowszymi normami z pewnością się zwiększą.

Poleć ten artykuł:

Polecamy