Kangoo be bop Z.E. zapowiedzią seryjnych Renault

Kangoo be bop Z.E. zapowiedzią seryjnych Renault

W 2011 roku rozpocznie się masowa sprzedaż samochodów elektrycznych Renault. Jeden z modeli będzie skierowany głównie do klientów firmowych. Obecnie francuski koncern dysponuje prototypem: Kangoo be bop Z.E. Pojazd posiada technologię bardzo zbliżoną do tej, w którą wyposażone

 

Kangoo be bop Z.E. jest wyposażone w silnik elektryczny o mocy 60 KM, zasilany z akumulatora o pojemności energetycznej 15 kWh. Na półtora roku przed wprowadzeniem elektrycznych pojazdów Renault do masowej sprzedaży, „ekologiczny kangur” może poszczycić się zasięgiem wynoszącym około 100 km, wkrótce jednak zostanie on zwiększony do około 160 km (w rzeczywistych warunkach użytkowania).

Czy już jedziemy?

Dla większości kierowców prowadzenie samochodu z napędem elektrycznym będzie stanowić nowego rodzaju doświadczenie. Ruszanie z miejsca jest bowiem wyczuwalne jedynie dzięki sygnałowi dźwiękowemu i zapaleniu się zielonej kontrolki. Podczas jazdy o pracy silnika informuje kierowcę właściwy dla silników elektrycznych cichy i bardzo dyskretny gwizd. Ponadto jednostka nie wytwarza niemal żadnych drgań. Maksymalny moment obrotowy jest dostępny z chwilą wciśnięcia pedału gazu. Cel producenta stanowi zachowanie identycznych parametrów pod względem komfortu, przestronności i bezpieczeństwa, jak w obecnie dostępnych modelach spalinowych.

Opisywany model jest samochodem w 100% elektrycznym, o zerowej emisji w fazie użytkowania. Maksymalne dopuszczalne obroty wynoszą 12 000 obr./min. Silnik elektryczny zapewnia maksymalny, stały moment obrotowy na poziomie 190 Nm. Przyspieszenia nawet na najniższych obrotach są bardzo dynamiczne, ale płynne pozbawione wszelkich szarpnięć przyśpieszenia. Jednostka współpracuje z reduktorem zastępującym skrzynię biegów. Reduktor ten posiada tylko jedno stałe przełożenie. Z uwagi na brak sprzęgła w tego typu rozwiązaniu nie występuje groźba zatrzymania silnika.

 

Tryby ładowania

Energia elektryczna dostarczana jest do silnika za pośrednictwem wyposażonego
w falownik elektronicznego bloku zasilania. Falownik przekształca prąd stały o napięciu 400V w trójfazowy prąd zmienny zasilający uzwojenie stojana i wirnika. Podobnie jak moduły elektroniczne, steruje on również mocą i momentem obrotowym silnika elektrycznego. Usytuowany w tym samym miejscu co falownik, transformator przekształca prąd stały o napięciu 400V docierający z akumulatora układu trakcyjnego w prąd stały o napięciu 12V do zasilania standardowej pokładowej instalacji elektrycznej oraz funkcji dodatkowych (oświetlenie wewnętrzne i zewnętrzne, radioodtwarzacz, elektryczne podnośniki szyb, itp.).

Kompaktowy zespół akumulatorów litowo-jonowych umożliwia optymalizację zabudowy samochodu i nadaje się do wszelkiego rodzaju zastosowań. W Renault Kangoo be bop  Z.E. ważący 250 kg akumulator jest umiejscowiony pod podłogą pojazdu, między przednimi a tylnymi siedzeniami. Akumulator z napędem elektrycznym będzie umieszczony pod podłogą bagażnika i nie pomniejszy pojemności przestrzeni ładunkowej.

Do ładowania służy gniazdo typu MarechalTM, umieszczone pod klapką z przodu samochodu obok prawego reflektora. Możliwe są dwa tryby: zwykły – poprzez domowe gniazdo 220V 10/16A (trwa 6-8 godzin) oraz szybki – poprzez gniazdo 400V 32A prądu trójfazowego (infrastruktura jest w trakcie rozbudowy), umożliwiające doładowanie akumulatora do poziomu 80% w ciągu około 30 minut.

 

Współpraca aliansu

Produkowane przez Renault i Nissana pojazdy z napędem elektrycznym zostaną wyposażone w opracowane wspólnie akumulatory. Współpraca ułatwia wykorzystanie najważniejszych podzespołów elektrycznych, takich jak np. układ przeniesienia napędu. Alians zamierza wspólnie składać zamówienia oraz dokona standaryzacji poszczególnych komponentów, aby uzyskać efekt oszczędności skali. Umożliwi to wprowadzenie pojazdów z napędem elektrycznym do masowej sprzedaży. Jednak oferty Renault i Nissana będą się różniły między sobą, podobnie jak wprowadzenie do sprzedaży oraz dystrybucja modeli.

 

Tomasz Czarnecki

 

 

 

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy